Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kriso
Morlina jak nic!
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:40, 22 Gru 2006 Temat postu: Wigilyjna opowieść |
|
|
Nasza historyjka cieszy sie wielkim powodzeniem!
Wiec pomyslalem ze moze zrobimy cos podobnego w klimacie świateczno-lineagowym!! A ze swieta juz blisko to kazdy dopisuje 1 zdanie!
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Itheran
Krakowska
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:00, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
kriso
Morlina jak nic!
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:03, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Tofik
Krakowska
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 20:23, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Itheran
Krakowska
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:46, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
masT
Admin
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22:55, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju by pomyslal ze to kriso ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rudi
Master Of Puppets
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rogów ]:->
|
Wysłany: Sob 14:16, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju, by pomyslal ze to kriso i Rudi dali mu tablety na przeczyszczenie które zapijał piwem jak pojebany.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rudi dnia Sob 17:32, 23 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
... |
|
Powrót do góry |
drutex
Morlina jak nic!
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śl
|
Wysłany: Sob 14:18, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju, by pomyslal ze to kriso i Rudi dali mu tablety na przeczyszczenie które zapijał piwem jak pojebany. Niestety przybrał także choinke ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Itheran
Krakowska
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:42, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju, by pomyslal ze to kriso i Rudi dali mu tablety na przeczyszczenie które zapijał piwem jak pojebany. Niestety przybrał także choinke w same puszki po piwie...
P.s skad ten watek o choince ?? xD Co ma piernik do wiatraka ?? xD ... no ale nvm ... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
dondol
=Król Waleczne Podroby=
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 16:19, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju, by pomyslal ze to kriso i Rudi dali mu tablety na przeczyszczenie które zapijał piwem jak pojebany. Niestety przybrał także choinke w same puszki po piwie "Staropolski atom" które kupił w Biendronce(TM),jak dobrze że biedronka jest tak blisko - pomyślał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Rudi
Master Of Puppets
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rogów ]:->
|
Wysłany: Sob 17:35, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju, by pomyslal ze to kriso i Rudi dali mu tablety na przeczyszczenie które zapijał piwem jak pojebany. Niestety przybrał także choinke w same puszki po piwie "Staropolski atom" które kupił w Biendronce(TM),jak dobrze że biedronka jest tak blisko - pomyślał. Stwierdził jednak że czegoś tej choince brakuje i na szpice założył butelke z komandosa, a postroił te drzewko swoimi wymiocinami...
bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Tofik
Krakowska
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 9:36, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju, by pomyslal ze to kriso i Rudi dali mu tablety na przeczyszczenie które zapijał piwem jak pojebany. Niestety przybrał także choinke w same puszki po piwie "Staropolski atom" które kupił w Biendronce(TM),jak dobrze że biedronka jest tak blisko - pomyślał. Stwierdził jednak że czegoś tej choince brakuje i na szpice założył butelke z komandosa, a postroił te drzewko swoimi wymiocinami. Ale czegoś brakowało ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Brash
Pułkownik Parówa
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin Brok Export
|
Wysłany: Nie 19:49, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju, by pomyslal ze to kriso i Rudi dali mu tablety na przeczyszczenie które zapijał piwem jak pojebany. Niestety przybrał także choinke w same puszki po piwie "Staropolski atom" które kupił w Biendronce(TM),jak dobrze że biedronka jest tak blisko - pomyślał. Stwierdził jednak że czegoś tej choince brakuje i na szpice założył butelke z komandosa, a postroił te drzewko swoimi wymiocinami. Ale czegoś brakowało/ Brakowało rysunku 8 centymetrowego penisa Itiego więc starał się go zdobyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Evee
Gość
|
Wysłany: Nie 21:32, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju, by pomyslal ze to kriso i Rudi dali mu tablety na przeczyszczenie które zapijał piwem jak pojebany. Niestety przybrał także choinke w same puszki po piwie "Staropolski atom" które kupił w Biendronce(TM),jak dobrze że biedronka jest tak blisko - pomyślał. Stwierdził jednak że czegoś tej choince brakuje i na szpice założył butelke z komandosa, a postroił te drzewko swoimi wymiocinami. Ale czegoś brakowało/ Brakowało rysunku 8 centymetrowego penisa Itiego więc starał się go zdobyć i w;adl na bardzo genialny pomysl ktorym sie podniecal przez najblizszy tydzien...wymyslil ze...
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Tofik
Krakowska
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 9:08, 26 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego rannka, gdy Bishop Dondol otworzy oczy, zobaczyl ze z nieba pada śnieg. Mial to w dupie. Łep mu pekał po wczorajszej klanowej bibie. k#$&@ co on tam nie wyczyniał. Gdyby Zzix nie zesral sie na środku pokoju, by pomyslal ze to kriso i Rudi dali mu tablety na przeczyszczenie które zapijał piwem jak pojebany. Niestety przybrał także choinke w same puszki po piwie "Staropolski atom" które kupił w Biendronce(TM),jak dobrze że biedronka jest tak blisko - pomyślał. Stwierdził jednak że czegoś tej choince brakuje i na szpice założył butelke z komandosa, a postroił te drzewko swoimi wymiocinami. Ale czegoś brakowało/ Brakowało rysunku 8 centymetrowego penisa Itiego więc starał się go zdobyć i w;adl na bardzo genialny pomysl ktorym sie podniecal przez najblizszy tydzien...wymyslil ze jak ItI pojdzie wziaść prysznic to ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |