Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hipis
Książe Parówkens
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:39, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Był sobie kotek, który posikał sie na Rudiego Natomiast miał jeszcze tylko jedno marzenie aby dostać w łapy pół litra oraz bułke z zgniłym smalcem, ponieważ bardzo miał chrype bo kiedys dostał przydomek Kriso od teraz stał sie homo... Straszny los go czekał bo nie umył jajek które są małe, śmierdzące, pękające i pełne tego śmiesznego płynu który dostal sie Brashowi. Potem kotek spotkal kotke i zobaczył w niej wypnietego dondola który sra wydając smieszne dzwieki przy których spędzał wiele czasu bo dostarczały lepszych doznań niż penis Rudiego, który robil dzieci bo ruchały sie Dondole z Zzixami i Brashami oraz Itheranami oraz oczywiscie z Bobikami. Tak właśnie powstał świat po tym jak wieśmak stał sie dzielnym Hawk-Shopem. Jednak nie jesteśmy za tym aby kotek wziął ze sobą Itherana ponieważ to by znaczylo ze jest Sinobrodym ktory ma wiele odpowiedzi na pytania dotyczace głupiej fizyki atomowej oraz chemi organicznej mimo to kotka byla moherowym beretem i kochal ojca dyrektora elektronika z kremu. Hawkshop podniecal sie gdyz mial skil na łapanie komarów ktorego nauczyl sie od spoila Valkariusa Wspaniałego który ciagle marudzi. No i chuj z tym, że mial BOP'a +13 i banana! Jednak Hunter pocisnal z pólobrotu Kononowiczowi i tak przypierdolil z bani ze kotek nie wiedzial gdzie łopata. Szukajac jej znalazl Zzixa wąchającego odbyt Pana Banana który był nosicielem strasznej choroby zwanej noobkarstwem. Objawiala sie glosnymi krzykami "ADENA PLZ!!!". Zzix tez na to choruje bo jak wiadomo od zawsze mial klopoty z sikaniem i odbytem. Właśnie dlatego wsadził łopate sobie do plecaka w którym był też jakby nie patrzac kawałek małego, dziwnego i ODRAŻAJĄCEGO chleba ze zgnilym smalcem który jadł z apetytem Itheran. Mial po tym straszna zgage i kaca, którego leczył . Zrobił kupe Ith na Zzixa ktory nie mial nic do gadania bo jest tylko zwyklym bananem. Ith i reszta to chiquita!! Pewnego razu wziol korek, rolki i postanowił że pojdzie do...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Evee
Gość
|
Wysłany: Pią 12:33, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Był sobie kotek, który posikał sie na Rudiego Natomiast miał jeszcze tylko jedno marzenie aby dostać w łapy pół litra oraz bułke z zgniłym smalcem, ponieważ bardzo miał chrype bo kiedys dostał przydomek Kriso od teraz stał sie homo... Straszny los go czekał bo nie umył jajek które są małe, śmierdzące, pękające i pełne tego śmiesznego płynu który dostal sie Brashowi. Potem kotek spotkal kotke i zobaczył w niej wypnietego dondola który sra wydając smieszne dzwieki przy których spędzał wiele czasu bo dostarczały lepszych doznań niż penis Rudiego, który robil dzieci bo ruchały sie Dondole z Zzixami i Brashami oraz Itheranami oraz oczywiscie z Bobikami. Tak właśnie powstał świat po tym jak wieśmak stał sie dzielnym Hawk-Shopem. Jednak nie jesteśmy za tym aby kotek wziął ze sobą Itherana ponieważ to by znaczylo ze jest Sinobrodym ktory ma wiele odpowiedzi na pytania dotyczace głupiej fizyki atomowej oraz chemi organicznej mimo to kotka byla moherowym beretem i kochal ojca dyrektora elektronika z kremu. Hawkshop podniecal sie gdyz mial skil na łapanie komarów ktorego nauczyl sie od spoila Valkariusa Wspaniałego który ciagle marudzi. No i chuj z tym, że mial BOP'a +13 i banana! Jednak Hunter pocisnal z pólobrotu Kononowiczowi i tak przypierdolil z bani ze kotek nie wiedzial gdzie łopata. Szukajac jej znalazl Zzixa wąchającego odbyt Pana Banana który był nosicielem strasznej choroby zwanej noobkarstwem. Objawiala sie glosnymi krzykami "ADENA PLZ!!!". Zzix tez na to choruje bo jak wiadomo od zawsze mial klopoty z sikaniem i odbytem. Właśnie dlatego wsadził łopate sobie do plecaka w którym był też jakby nie patrzac kawałek małego, dziwnego i ODRAŻAJĄCEGO chleba ze zgnilym smalcem który jadł z apetytem Itheran. Mial po tym straszna zgage i kaca, którego leczył . Zrobił kupe Ith na Zzixa ktory nie mial nic do gadania bo jest tylko zwyklym bananem. Ith i reszta to chiquita!! Pewnego razu wziol korek, rolki i postanowił że pojdzie do parku i zrobi sobie...
|
|
... |
|
Powrót do góry |
masT
Admin
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:29, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Był sobie kotek, który posikał sie na Rudiego Natomiast miał jeszcze tylko jedno marzenie aby dostać w łapy pół litra oraz bułke z zgniłym smalcem, ponieważ bardzo miał chrype bo kiedys dostał przydomek Kriso od teraz stał sie homo... Straszny los go czekał bo nie umył jajek które są małe, śmierdzące, pękające i pełne tego śmiesznego płynu który dostal sie Brashowi. Potem kotek spotkal kotke i zobaczył w niej wypnietego dondola który sra wydając smieszne dzwieki przy których spędzał wiele czasu bo dostarczały lepszych doznań niż penis Rudiego, który robil dzieci bo ruchały sie Dondole z Zzixami i Brashami oraz Itheranami oraz oczywiscie z Bobikami. Tak właśnie powstał świat po tym jak wieśmak stał sie dzielnym Hawk-Shopem. Jednak nie jesteśmy za tym aby kotek wziął ze sobą Itherana ponieważ to by znaczylo ze jest Sinobrodym ktory ma wiele odpowiedzi na pytania dotyczace głupiej fizyki atomowej oraz chemi organicznej mimo to kotka byla moherowym beretem i kochal ojca dyrektora elektronika z kremu. Hawkshop podniecal sie gdyz mial skil na łapanie komarów ktorego nauczyl sie od spoila Valkariusa Wspaniałego który ciagle marudzi. No i chuj z tym, że mial BOP'a +13 i banana! Jednak Hunter pocisnal z pólobrotu Kononowiczowi i tak przypierdolil z bani ze kotek nie wiedzial gdzie łopata. Szukajac jej znalazl Zzixa wąchającego odbyt Pana Banana który był nosicielem strasznej choroby zwanej noobkarstwem. Objawiala sie glosnymi krzykami "ADENA PLZ!!!". Zzix tez na to choruje bo jak wiadomo od zawsze mial klopoty z sikaniem i odbytem. Właśnie dlatego wsadził łopate sobie do plecaka w którym był też jakby nie patrzac kawałek małego, dziwnego i ODRAŻAJĄCEGO chleba ze zgnilym smalcem który jadł z apetytem Itheran. Mial po tym straszna zgage i kaca, którego leczył . Zrobił kupe Ith na Zzixa ktory nie mial nic do gadania bo jest tylko zwyklym bananem. Ith i reszta to chiquita!! Pewnego razu wziol korek, rolki i postanowił że pojdzie do parku i zrobi sobie z gowienek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 10, 11, 12
Strona 12 z 12
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|